Miały być kwiatki...

...ale nie według mnie wcale ich nie przypominają. Jedna z bransoletek jest w kolorze niebieskiego z fioletem, a druga to połączenie złota z fioletem. Są dosyć pracochłonne, ale według mnie warto było poświecić czas. Dzisiaj krótko, bo idę cieszyć  się pozostałym czasem wolnym.








 
Podoba Wam się?
Dziękuję za komentarze pod poprzednim postem.
♥Weronika♥


6 komentarzy:

Dziękuję za każdy komentarz.
Proszę o nie spamowanie mi linkami gdyż na pewno odwiedzę Twojego bloga.